Historia Żydów w Norwegii jest o wiele krótsza niż w przypadku innych krajów europejskich. Konstytucja zabraniała Żydom wstępu do Królestwa, co zmieniło się dopiero w roku 1851.
Umożliwienie Żydom przyjazdu do Norwegii nie zwiększyło napływu imigrantów, w roku 1879 mieszkało tu tylko 24 Żydów, a większość z nich pochodziła z Danii i Niemiec. Liczba ta wzrosła w latach 1880–1920 z powodu emigracji z nadbałtyckich obszarów carskiej Rosji, głównie z terenów dzisiejszej Litwy i północnej Polski. Z Rosji wyjechało wtedy ok. 2,5 miliona Żydów, a z tej liczby niecałe 1200 osób dotarło do Norwegii.
Większa grupa Żydów przybyła w ramach fali imigracji z Europy Wschodniej na początku XX wieku i osiedliła się we wschodniej części Oslo. Dynamiczna społeczność żydowska zapuściła w norweskiej stolicy korzenie i powstało tam kilka małych kongregacji. Często słychać było rozmowy w jidysz, utworzono wiele stowarzyszeń żydowskich i odbywały się liczne wydarzenia kulturalne. Część imigrantów przeniosła tu tradycje handlowe i rzemieślnicze ze swoich dawnych ojczyzn, ale wielu z nich zaczęło zarabiać na życie jako handlarze obwoźni przemieszczający się po całym kraju. Społeczność żydowska osiedliła się w Trondheim, mieście w środkowej Norwegii, gdzie zbudowano synagogę. Stopniowo Żydzi, choć nie było ich wielu, osiedlali się w całym kraju, od północy do południa, zamieszkując mniejsze miasteczka i wsie.
Żydzi zamieszkujący Norwegię szybko zasymilowali się ze społeczeństwem norweskim pod względem zawodowym, towarzyskim i kulturowym, jednocześnie zachowując własną tradycję, religię i kulturę. Niemniej jednak nadal stanowili niewielką społeczność. W roku 1940, gdy Niemcy wkroczyli do Norwegii, społeczność żydowska liczyła 2100 osób i tym samym należała do najmniejszych w Europie.
Niemcy podobnie jak w innych okupowanych krajach dążyli do eksterminacji ludności żydowskiej. Jesienią 1942 roku Niemcy przy współpracy z norweską policją deportowali norweskich Żydów do niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. Podczas II wojny światowej z Norwegii deportowano łącznie 772 osoby pochodzenia żydowskiego. Przeżyły tylko 34 osoby.
Ponad 1100 Żydom udało się uciec przez granicę szwedzką i uniknąć deportacji. Po zakończeniu wojny większość z nich powróciła do Norwegii i rozpoczęła żmudną odbudowę społeczności, którą niemal całkiem unicestwiono.
Obecnie społeczność żydowską w Norwegii szacuje się na 1300 osób. Jest bardziej zróżnicowana niż sto lat temu, gdyż należą do niej również Żydzi aszkenazyjscy jak i sefardyjscy. Nadal działają dwie synagogi – w Trondheim i w Oslo. W obu miastach powstało wiele żydowskich inicjatyw kulturalnych, jak żydowskie muzea i festiwale kulturalne.